Modlitwa za FilipinyKraje biedne odczuwają najbardziej skutki globalnych zmian klimatu, jak huragany, powodzie, czy susze. Przypomniał to w trakcie szczytu klimatycznego w Warszawie Yeb Sano z Filipin, opowiadając o katastrofie, jaka dotknęła jego kraj i jego rodzinne miasto, gdy super-huragan Haiyan siał zniszczenie i pochłonął ponad 10 tysięcy ofiar. Co na to chrześcijanie? Czy w imię odpowiedzialności za cały świat jesteśmy w stanie przeciwstawić się nadkonsumpcji i zmienić swój styl życia na bardziej skromny? Ochrona klimatu to dziś nie tylko kwestia ekologiczna. Tu łączy się szereg zagadnień gospodarczych, społecznych i politycznych.

Są dwie zasady na jakich powinny się opierać wszelkie zmagania o powstrzymanie zmian klimatycznych na świecie: sprawiedliwość międzypokoleniowa oraz solidarność z krajami Południa - podkresla mapisany na zamówienie Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) raport pod tytułem "Climate change requires an ethical answer". Apeluje do chrześcijan, aby dali przykład nowego, bardziej przyjaznego dla natury stylu życia. Bowiem to kraje biedne odczuwają najbardziej skutki globalnego ocieplenia klimatu, jak huragany, powodzie, czy susze. Chociaż za zjawisko to odpowiadają przede wszystkim bogate kraje uprzemysłowione, gdyż to one emitują głównie dwutlenek węgla.

Są dwie zasady na jakich powinny się opierać wszelkie zmagania o powstrzymanie zmian klimatycznych na świecie: sprawiedliwość międzypokoleniowa oraz solidarność z krajami Południa - podkreśla raport mapisany na zamówienie Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE)

Kataklizm na Filipinach uzmysławia, co zmiany klimatu znaczą w praktyce.
- Kryzys klimatyczny to szaleństwo. Możemy zatrzymać je właśnie tu, w Warszawie. Tajfuny takie jak Haiyan i skutki jakie niosą powinny otrzeźwić społeczność międzynarodową. Nie możemy zwlekać. Nie chcemy współczucia świata, ale działań - mówił na otwarciu szczytu 11.11.2013 szef delegacji Filipin, Yeb Sano. Opowiadał o sytuacji swego kraju, a także o wielu miejscach na całej Ziemi, których mieszkańcy drastycznie odczuwają efekty zmian klimatu - ekstremalne zjawiska pogodowe, huragany, powodzie, susze, braki wody. I wezwał społeczność międzynarodową do odważnych decyzji.

W Poznaniu 80 biskupów i przedstawiciele 170 katolickich organizacji humanitarnych z całego świata z inicjatywy Caritas Internationalis zainaugurowało kampanię na rzecz sprawiedliwości klimatycznej, apelującej o pomoc krajom rozwijającym się, które najsilniej odczują negatywne skutki zmian klimatu.

80 biskupów i przedstawiciele 170 katolickich organizacji humanitarnych z całego świata z inicjatywy Caritas Internationalis zainaugurowało kampanię na rzecz sprawiedliwości klimatycznej

W 2009 r. na kolejnej konferencji klimatycznej w Kopenhadze delegacji watykańskiej przewodniczył abp. Celestino Migliore a watykański rzecznik prasowy, ks. Federico Lombardi, mówił, że aby konferencja mogła okazać się prawdziwym sukcesem, potrzeba zmiany stylu życia nas wszystkich:

„Konferencja klimatyczna (...) okaże się sukcesem lub porażką w zależności od tego, jakie konkretne zobowiązanie podejmą rządy, szczególnie największych i najpotężniejszych krajów. Wypowiedziane zostaną «magiczne liczby», gdy chodzi o redukcję gazów cieplarnianych i przeznaczane na to środki finansowe. Jednak ostatecznie wszystko zależeć będzie od sumy zachowań wszystkich mieszkańców naszego globu, zbyt często przyzwyczajonych do zrzucania odpowiedzialności na innych. Papież w encyklice Caritas in veritate słusznie mówi o «nowym stylu życia» i przypomina, że ekologia bazuje na właściwym stosunku do przyrody, a także do innych ludzi. Jest to więc problem każdego z nas” - ks. Federico Lombardi

Dwa lata temu Papież Benedykt XVI, w udzielonym po modlitwie "Anioł Pański" błogosławieństwie, 27 listopada 2011 w Watykanie, wezwał międzynarodowych przywódców obecnych w Durbanie, w Republice Południowej Afryki, na kolejnej konferencji klimatycznej do osiągnięcia porozumienia w sprawie zmiany klimatu.

- Mam nadzieję, że wszyscy członkowie społeczności międzynarodowej potrafią wypracować wspólne, odpowiedzialne, wiarygodne i wspierające stanowisko, które będzie odzewem na to niepokojące i złożone zjawisko, mając na uwadze potrzeby najbiedniejszych mieszkańców i przyszłych pokoleń - powiedział przed poprzednio urzędujący papież, Benedykt 16.

Kardynał Hondurasu Oscar Rodríguez Maradiaga, który przewodził delegacji Caritas w Durbanie, mówił wtedy: - Nasz klimat zmienia się. Organizacje Caritas odpowiadają na rosnącą nieprzewidywalność i ekstremalne warunki pogodowe doświadczane na całym globie. W tym roku widzieliśmy powodzie w Ameryce Środkowej, Południowej i Południowowschodniej Azji oraz susze w Afryce Wschodniej. Konieczne jest szybkie działanie - i wzywał negocjatorów do nadrobienia opóźnień w formułowaniu "międzynarodowych przepisów, mających na celu zahamowanie zagrożeń związanych ze zmianą klimatu i wprowadzenie świata na ścieżkę bardziej sprawiedliwej i zrównoważonej przyszłości."

- Nasz klimat zmienia się. Organizacje Caritas odpowiadają na rosnącą nieprzewidywalność i ekstremalne warunki pogodowe doświadczane na całym globie. W tym roku widzieliśmy powodzie w Ameryce Środkowej, Południowej i Południowowschodniej Azji oraz susze w Afryce Wschodniej - mówił w 2013 kard. Oscar Rodríguez Maradiaga

W moim odczuciu ochrona klimatu to dziś nie tylko kwestia ekologiczna. Tu łączy się szereg zagadnień gospodarczych, ekonomicznych, przyrodniczych, społecznych i politycznych. Pięć lat temu na klimatycznej konferencji ONZ w Poznaniu miałem okazję zapoznać się z tematyką zarówno ochrony bioróżnorodności, degradacji lasów i obszarów podmokłych, jak i trudną sprawą adaptacji do zmian klimatu, finansowania działań czy transferu technologii. Ale najbardziej zaintrygowały mnie społecznie konsekwencje realizowanych obecnie modeli rozwoju, które nastawione na nadkonsumpcję niszczą zasoby ziemi i produkują szereg zanieczyszczeń niszcząc delikatną równowagę przyrody.

Pytaniem bez odpowiedzi pozostanie głos mieszkańców ubogich krajów najczęściej w pierwszej kolejności ponoszących skutki złej globalnej gospodarki: czy w imię solidarności i odpowiedzialności za cały świat jesteśmy w stanie zmienić swój styl życia, na rzecz większej skromności? - o. Stanisław Jaromi, REFA

W ogólnoświatowe działania włączył się również Ruch Ekologiczny Św. Franciszka z Asyżu (REFA), zachęcając do oszczędnego stylu życia w imię solidarności z cierpiącymi z powodu zniszczenia harmonii świata poprzez rezygnację z niekoniecznych zakupów, wybierania towarów lokalnych których nie trzeba przewozić, zmniejszenia zużycia wody czy prądu, korzystania z transportu publicznego zamiast z samochodów osobowych. A przede wszystkim wzywamy do modlitwy za ofiary katastrof klimatycznych na Filipinach, w Wietnamie, w krajach afrykańskich oraz w intencji rezultatów warszawskiego szczytu klimatycznego.

W ogólnoświatowe działania włączył się również Ruch Ekologiczny Św. Franciszka z Asyżu (REFA). Zachęca do oszczędnego stylu życia w imię solidarności z cierpiącymi z powodu zniszczenia harmonii świata. Poprzez rezygnację z niekoniecznych zakupów, wybierania towarów lokalnych których nie trzeba przewozić, zmniejszenia zużycia wody czy prądu. Poprzez korzystanie z transportu publicznego zamiast z samochodów osobowych. A przede wszystkim wzywamy do modlitwy za ofiary katastrof klimatycznych

o. Stanisław Jaromi