cc-kroki-cieniePapież Franciszek w mocnych słowach wypowiedział się o skutkach globalizacji. Obecny „system gospodarczy chce wszystko ujednolicić i podporządkować władzy pieniądza”. Potrzebujemy nowych, „innowacyjnych” inicjatyw, w których pieniądz nie będzie najważniejszym kryterium. Obecnych problemów świata nie da się rozwiązać wyłącznie poprzez techniczne rozwiązania. Inicjatywa i wola zmiany pozostaje po naszej stronie, zdaje się mówić papież. Przypomina, że dzisiaj więcej się mówi o prawach niż o obowiązkach. Niewiele troszczymy się o tych, którzy są głodni. Zbyt mało uwagi przywiązujemy, jeśli chodzi ochronę naszej planety.

 „We współczesnej gospodarce trzeba wziąć inicjatywę we własne ręce, ponieważ aktualny system gospodarczy chce wszystko ujednolicić i podporządkować władzy pieniądza. System ten prowadzi do globalizacji, która nie jest dobra” – powiedział papież w wideoprzesłaniu do uczestników Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej, który rozpoczął się 20 listopada 2021 r. w Weronie.

Franciszek przyznał, że aktualny kryzys społeczny i gospodarczy może nas przestraszyć, zdezorientować i skłonić do myślenia, że w tak ciężkiej sytuacji nic już nie możemy zrobić. Pojawia się wtedy pokusa, by skupić się na własnych bolączkach i znaleźć w nich alibi zwalniające nas z obowiązków względem ubogich i bezrobotnych. „Jest to pułapka” – ostrzegał papież. „W ten sposób oszukujemy samych siebie, stajemy się nieczuli i popadamy w narcyzm”.

Ojciec Święty podkreślił, że w dzisiejszych warunkach potrzebujemy czegoś innego, odważnej inicjatywy, która reaguje na realne potrzeby i przeciwstawia się złej globalizacji, podporządkowanej dominacji pieniądza.

„Podejmować inicjatywę – powiedział Papież – oznacza być na tyle odważnym, by nie dać zrobić z siebie więźnia, niewolnika pieniądza i natychmiastowej rekompensaty. Potrzeba nowego spojrzenia na świat. Jeden przykład. Dziś mówi się, że tak wiele rzeczy nie można zrobić, bo nie ma pieniędzy. A jednak na pewne rzeczy pieniądze zawsze są, a na inne zawsze ich brakuje. Na przykład znajdą się pieniądze na zakup broni, na wojnę, na pozbawione skrupułów operacje finansowe. I to się zazwyczaj przemilcza. Podkreśla się natomiast, jak dużo pieniędzy brakuje na tworzenie miejsc pracy, na inwestowanie w naukę, w talenty, w organizację nowej opieki społecznej, na ochronę środowiska. Prawdziwym problemem nie są pieniądze, lecz osoby. Nie możemy oczekiwać od pieniędzy tego, co tylko ludzie mogą zrobić lub stworzyć. Pieniądze same z siebie nie tworzą rozwoju. Do tego potrzebni są ludzie, którzy mają odwagę, by podjąć inicjatywę”.

Franciszek zaznaczył, że owa inicjatywa musi się wiązać z innowacyjnością i to nie tylko techniczną. Nie można też liczyć wyłącznie na opiekuńczość państwa. Tytułem przykładu wspomniał o pewnym człowieku, który zatroszczył się o godną przyszłość dla swego upośledzonego syna:

„Opowiadano mi o pewnym ojcu, który miał syna z zespołem Downa. Ojciec zrobił dla niego wszystko, korzystając ze wszystkich możliwości, które oferowały instytucje publiczne: edukacji, opieki medycznej i życia społecznego. Ale to mu nie wystarczało. Dla swego syna chciał przygotować coś, co mu zapewni większą godność i autonomię. Wymyślił więc spółdzielnię złożoną z ludzi z zespołem Downa. Dowiedział się, jaką pracę mogą wykonywać. Zawarł też umowę z firmą, która sprzedawała ich produkty. A zatem stworzył możliwość pracy, dzięki której jego syn może budować swoją przyszłość i zdrową autonomię. To przykład, jak iść dalej”.

 

Franciszek o globalizacji

Papież Franciszek wziął także udział w sesji plenarnej II Międzynarodowej Konferencji na Temat Żywienia. Dziękując za zaproszenie, przypomniał, że Kościół zawsze stara się być czujny i uważny we wszystkim, co odnosi się do dobra duchowego i materialnego ludzi, zwłaszcza tych, którzy żyją na marginesie i są wykluczeni, by zagwarantować ich bezpieczeństwo i godność.

Papież zauważył, że żyjemy w czasach, gdy relacje między narodami są zbyt często niszczone przez wzajemną podejrzliwość, która czasem przekształca się w agresję militarną i ekonomiczną, podważa przyjaźń między braćmi i odrzuca lub oddala tego, który już jest wykluczony. W tej perspektywie wyraził nadzieję, że uczestnicy konferencji będą się inspirować przekonaniem, iż prawo do żywności może być zapewnione tylko wtedy, gdy w centrum znajdzie się osoba, która cierpi skutki głodu i niedożywienia. Miejsca tego nie mogą zająć ani priorytety rynku, ani kryterium zysku.

„Dziś dużo mówi się o prawach, często zapominając o obowiązkach; być może zbyt mało troszczyliśmy się o tych, którzy są głodni. Z bólem trzeba też zauważyć, że walka z głodem i niedożywieniem jest utrudniona przez «priorytet rynku» i «wyższość zysku», co sprowadziło produkty żywnościowe do poziomu zwykłego towaru, przedmiotu spekulacji, także finansowej. I podczas gdy mówi się o nowych prawach, głodny jest tam, na rogu ulicy, i prosi o obywatelstwo, o to, by być uznanym w swoich uwarunkowaniach, by otrzymać podstawową, zdrową żywność. Prosi nas o godność, a nie o jałmużnę” – powiedział papież.

Franciszek podkreślił, że pierwszą troską powinna być otoczona sama osoba, ci, którym brakuje na co dzień jedzenia i nie myślą już o życiu, o relacjach rodzinnych i społecznych. Jedyna rzecz, o którą walczą, to aby przetrwać. W tym kontekście papież przywołał ostrzeżenie Jana Pawła II dotyczące niebezpieczeństwa tzw. „paradoksu obfitości”.

„Święty Papież Jan Paweł II podczas otwarcia w tej sali Pierwszej Konferencji na Temat Żywienia w 1992 r. ostrzegł wspólnotę międzynarodową przed niebezpieczeństwem «paradoksu obfitości»: jest żywność dla wszystkich, ale nie wszyscy mogą jeść, podczas gdy odpady, odrzuty, nadmierne spożycie i wykorzystywanie żywności do innych celów mają miejsce na naszych oczach. Niestety, ten «paradoks» nadal pozostaje aktualny. Niewiele jest tematów, mówiąc o których szafuje się tak wieloma sofizmatami, jak to się dzieje w przypadku głodu; niewiele zagadnień jest tak podatnych na manipulacje poprzez dane, statystyki, wymagania bezpieczeństwa narodowego, korupcję i żałosne skargi na kryzys ekonomiczny. To jest pierwsze wyzwanie, z którym trzeba się zmierzyć” – powiedział Franciszek.

Drugim wyzwaniem według papieża Franciszka jest brak solidarności. To słowo, które próbuje się dziś wykasować ze słowników. Nasze społeczeństwa charakteryzują się rosnącym indywidualizmem i podziałami; prowadzi to do pozbawienia najsłabszych godnego życia i rodzi bunt przeciw instytucjom. Solidarność jest zatem postawą, która czyni ludzi zdolnymi do wyjścia na spotkanie z innymi i budowania wzajemnych relacji na tym poczuciu braterstwa. To jest impulsem do szukania razem dobra wspólnego.

„Ludzie, na ile mają świadomość, że należą w sposób odpowiedzialny do planu stworzenia, są w stanie szanować siebie nawzajem, miast między sobą walczyć, niszcząc przez to i zubożając naszą planetę. Także państwa, powstałe jako wspólnoty osób i narodów, wezwane są do tego, by działały w zgodzie i by były gotowe pomagać sobie nawzajem za pośrednictwem zasad i norm, które daje im do dyspozycji prawo międzynarodowe. Niewyczerpanym źródłem inspiracji jest prawo naturalne wpisane w serce człowieka, które mówi językiem zrozumiałym dla wszystkich: miłość, sprawiedliwość, pokój to elementy nierozdzielne od siebie” – powiedział Franciszek.

papież Franciszek, cytat, że ziemia nie przebacza nigdy

Ojciec Święty podkreślił także, że wierząc w zasadę jedności rodziny ludzkiej, nie można zaakceptować żadnej formy presji politycznej czy gospodarczej, posługującej się dysponowaniem żywnością. Żaden system dyskryminacji, faktyczny czy prawny, związany z możliwością dostępu do rynku żywności, nie może być brany za wzór dla wysiłków międzynarodowych, których celem jest wyeliminowanie głodu. Podobnie jeśli chodzi o ochronę naszej planety. Franciszek przytoczył tu zdanie, które przed laty usłyszał od pewnego staruszka: „Bóg zawsze przebacza przestępstwa, znęcanie się. Bóg zawsze przebacza. Ludzie przebaczają czasami. Ziemia nie przebacza nigdy”.

 

Źródło: Radio Watykańskie.

Pełny tekst przemówienia na II Międzynarodowej Konferencji na Temat Żywienia dostępny m.in. w j. angielskim na: vatican.va.