Ewangelizacja nie odbywa się w próżni. Musi uwzględniać uwarunkowania ludzi, którym głoszona jest Ewangelia. Amazonia zajmuje powierzchnię ok 7,5 mln km2 na terytorium dziewięciu państw, co stanowi prawie 43 proc. Ameryki Południowej. Mieszka tam 35 mln ludzi, w tym 3 mln to tubylcy, należący do 390 szczepów i plemion. Dochodzi do tego ponad 130 grup etnicznych żyjących w dobrowolnej izolacji od świata. Wszystkie te ludy mówią 240 językami należącymi do 49 rodzin językowych. W Amazonii powstaje jedna trzecia deszczów, zasilających naszą planetę. Znajduje się tam 20 proc. niezamarzniętych wód słodkich, 34 proc. pierwotnych lasów, w których żyje 30 proc. fauny i rośnie 50 proc. flory świata. Region ten ma więc żywotne znaczenie dla całej planety. Podjęcie refleksji nad jego przyszłością oznacza zajęcie się także przyszłością całej Ziemi.

Dlatego drugim członem tematu synodu były nowe drogi dla ekologii – ale rozumianej jako „ekologia integralna”, a więc dbająca zarówno o środowisko naturalne, jak i o mieszkających w nim ludzi. W dokumencie końcowym zaapelowano więc o dostrzeżenie, zrozumienie, docenienie i chronienie bogactwa i odrębności kultur rdzennych mieszkańców Amazonii. Mówiąc o konieczności nawrócenia ekologicznego, odwołano się m.in. do encykliki Laudato si’, przypominając o potrzebie zarówno konkretnych działań na rzecz ochrony środowiska naturalnego w Amazonii, jak też bronienia i szanowania praw mieszkańców tych terenów. Nie jest to jedynie „opcja”, ale obowiązek chrześcijan, wynikający z konieczności obrony godności człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Stwórcy. Dlatego ojcowie synodalni upomnieli się zarówno o konkretne działania na rzecz ochrony przyrody, jak również o zaprzestanie wyzysku mieszkańców Amazonii.

stanislaw jaromi w amazonii

Nowością jest propozycja zdefiniowania grzechu ekologicznego, rozumianego jako „uczynek lub zaniedbanie względem Boga, bliźniego, wspólnoty i środowiska. Jest to grzech przeciwko przyszłym pokoleniom i wyraża się w działaniach i przyzwyczajeniach prowadzących do zanieczyszczania i niszczenia harmonii środowiska, wykroczeniom przeciwko zasadom współzależności i zrywaniem sieci powiązań miedzy stworzeniami”.

Oto inne propozycje zawarte w dokumencie końcowym synodu w tłum. o. Kaspra Kapronia: „Obecny czas to historyczna okazja dla Kościoła, aby zdecydowanie odciął się od nowych potęg kolonizacyjnych i wsłuchał się w głos ubogich, odkrywając w ten sposób na nowo swoją proroczą misję... Wsłuchanie się w zgiełk ziemi i w płacz ludzi biednych, z którym idziemy, wzywa nas do prawdziwego integralnego nawrócenia, do życia w prostocie i skromności; życia opartego na mistycznej duchowości w stylu św. Franciszka z Asyżu, który dał przykład integralnego nawrócenia przeżywanego w chrześcijańskiej radości.” (Dokument końcowy Synodu, 15-17)
„Jako formę spłaty długu ekologicznego jakie kraje zaciągnęły w stosunku do Amazonii, proponujemy utworzenie globalnego [kościelnego] funduszu na rzecz społeczności żyjących w Amazonii, promując ich integralny i samowystarczalny rozwój, a tym samym chroniąc je przed drapieżnym systemem gospodarczym firm krajowych i międzynarodowych, które pragną czerpać zyski z obecnych na tym terenie zasobów naturalnych.” (Dokument końcowy Synodu, 83)

Sinodo Amazonico documento final

W swym końcowym przemówieniu papież zapowiedział, że w dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka powstanie specjalna sekcja zajmująca się sprawami Amazonii. Prawdopodobnie będzie to najszybciej widoczny konkretny owoc zgromadzenia synodalnego. A w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 27.10.2019 Franciszek powiedział: Msza św. sprawowana dziś rano w bazylice św. Piotra zakończyła specjalne zgromadzenie Synodu Biskupów dla regionu Amazonii. Pierwsze czytanie, z Księgi Syracydesa, przypomniało nam o punkcie wyjścia tej drogi: wołaniu ubogiego, które „przenika obłoki”, bo „Bóg wysłuchuje jęków uciskanego” (Syr 35, 21.16). Krzyk ubogich wraz z krzykiem ziemi dotarł do nas z Amazonii. Po tych trzech tygodniach nie możemy udawać, że go nie usłyszeliśmy. Głosy ubogich, wraz z głosami wielu innych w ramach i spoza zgromadzenia synodalnego – duszpasterzy, ludzi młodych, naukowców – skłaniają nas, abyśmy nie pozostali obojętni.  

Franciszkanin w amazonii

Kardynał Reinhard Marx uważa, że to zgromadzenie ma „znaczenie dla całego świata”, gdyż podczas niego wyłonił się „nowy ekologiczny sojusz odpowiedzialnych przedstawicieli religii, nauki i młodzieży”. Te trzy środowiska niepolityczne połączyły się w działaniach dla przyszłości ludzkości – stwierdził przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów w rozmowie z dziennikarzami 26.10.2019 w Rzymie. Wyraził przy tym radość, że trzytygodniowe spotkanie ponad 180 biskupów i niemal stu zaproszonych ekspertów odbyło się w czasie, gdy uwaga świata skupia się na zmianach klimatycznych. „Musimy zrozumieć, że nadszedł czas działań, gdyż chodzi o przyszłość Ziemi i przyszłość ludzkości”.

Z tą oceną zgadza się biskup brazylijskiej diecezji Óbidos nad Amazonką Johannes Bahlmann OFM. „Później będzie za późno. Teraz nadeszła chwila, żebyśmy się tym zajęli” – zauważył 58-letni hierarcha. Podkreślił, że wyrąb drzew i niszczenie środowiska są ogromnym wyzwaniem dla Kościoła w tym regionie. Działania na rzecz ochrony lasów deszczowych i mieszkających tam ludzi utrudnia obecny rząd w Brazylii.
Z kolei teolog Paulo Suess zaapelował do wspólnot kościelnych w Amazonii i w Europie o aktywny udział w zahamowaniu zniszczeń ekologicznych. Chrześcijanie muszą być świadomi tego grzechu ekologicznego, podkreślił ekspert synodalny. Dodał, że ma to także związek z duszpasterstwem, bo „jeśli będziemy budować zdrowe, żywotne wspólnoty, wówczas sekty nie będą miały szans oddziaływania w sposób niszczycielski na tubylczą kulturę i ekologię”.

amazonia

Ingrid Furlan, Brazylijka cytowana przez TP, jest przekonana, że synod już spełnił swoje zadanie: świat dowiedział się o tym, co grozi Amazonii i jej mieszkańcom. Indianie żyją w poczuciu nieustannego zagrożenia. I to od wieków. Papież Franciszek i synod przywrócili im poczucie godności i wiarę w zwycięstwo. Pokazali, że jest tylko jedna droga do ich serc – szacunek. Losem amazońskich Indian nikt się nie interesuje. Jedynie Kościół. Dziś jest jedyną instytucją, do której mają zaufanie. To zasługa misjonarzy, którzy są z nimi na dobre i na złe, niektórzy nawet przypłacili to życiem. I papieża Franciszka, który okazał szacunek im oraz ich kulturze.

Wysłannik TP na synod Edward Augustyn dodaje: bez względu na dalsze losy zawartych w dokumencie końcowym propozycji, synod osiągnął inny, ważniejszy cel: pokazał światu, że Amazonia to nie tylko „zielone płuca Ziemi”, jak się często i nie do końca poprawnie mówi. To przede wszystkim ludzie, których dzięki synodowi świat mógł dostrzec i poznać. Bogactwo ich kultur, języków i tradycji jest również bogactwem Kościoła.

Podsumowując świat otrzymał wielką presję moralną. W kontekście Amazonii Kościół powtórzył tezy encykliki Laudato si’, wzmacniając przekaz hasłem transformacji w duchu ekologii integralnej. Ekologia staje się częścią procesu sprawiedliwości społecznej i że nie można rozwiązać jednego bez drugiego, bo jedno jest skutkiem drugiego.  

sinodo para la amazonia

Opr. SJ na podstawie tekstów KAI, Tygodnika Powszechnego oraz strony własnej synodu.
nt. kłamstw o synodzie zob. tekst Wszystkie kłamstwa o synodzie