• Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Audiencja generalna Jana Pawła II z 26.01.2000 r.

W dziele stworzenia widoczna jest chwała Trójcy Świętej. W jej obliczu powinniśmy kontemplować, śpiewać, odnajdować radość zachwytu nad pięknem świata stworzonego. Kontemplacja powinna być być wsłuchaniem się w głos Pana, który przemawia do nas, pokazuje nam swoje przymioty poprzez swoje dzieła. Cała przyroda jest ewangelią mówiącą nam o Bogu: „Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę” (Mdr 13,5). Ta zdolność kontemplacji, to poznanie transcendentnej obecności w stworzeniu powinno nas doprowadzić do odkrycia na nowo braterskich więzi z ziemią, z którą jesteśmy złączeni, poczynając od naszego stworzenia. „Jeśli nie stosujemy wobec przyrody przemocy i nie poniżamy jej, staje się ona na powrót siostrą człowieka” – mówił Jan Paweł II podczas audiencji generalnej 26.01.2000 r.

 

Audiencja generalna Jana Pawła II z 26 stycznia 2000 r.

CHWAŁA TRÓJCY ŚWIĘTEJ W STWORZENIU



1. „Jakże godne ukochania są wszystkie Jego dzieła, i zaledwie iskierką są te, które poznajemy. [...] i nie mają żadnego braku; [...] a któż się nasyci, patrząc na Jego chwałę? [...] Wiele moglibyśmy mówić, ale do końca byśmy nie doszli, zakończeniem zaś mów niech będzie: «On jest wszystkim!» Jeżeli zechcemy jeszcze Go chwalić, gdzie siłę znajdziemy: Jest On bowiem większy niż wszystkie Jego dzieła” (Syr 42,22.24-25; 43,27-28). Wypowiadając te pełne podziwu słowa mędrzec biblijny Syracydes, patrzył na piękno stworzenia i głosił chwałę Boga. Jest to mały fragment nurtu kontemplacji i medytacji płynącego przez całe Pismo Święte, poczynając od pierwszych wersetów Księgi Rodzaju, kiedy w ciszy okrywającej pustkę pojawiają się stworzenia powołane do istnienia pełnym mocy Słowem Stwórcy.

„Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość” (Rdz 1,3). Już w tej części pierwszego opowiadania o stworzeniu możemy dostrzec działanie Słowa Bożego, o którym św. Jan powie: „Na początku było Słowo, [...] i Bogiem było Słowo. [...] Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało” (J 1,1.3). Św. Paweł powtórzy w hymnie z Listu do Kolosan, że „w Nim (Chrystusie) zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie” (Kol 1,16-17). Jednakże w pierwszym momencie stworzenia pojawia się również w ciemnościach Duch Święty: „Duch Boży unosił się nad wodami” (Rdz 1,2). Zgodnie z tradycją chrześcijańską możemy stwierdzić, że chwała Trójcy Świętej jaśnieje w stworzeniu.

2. W świetle Objawienia można bowiem dostrzec, że akt stwórczy przynależy w pierwszym rzędzie do „Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności” (Jk 1,17). Jak śpiewa psalmista, Jego blask jaśnieje na całym nieboskłonie: „O Panie, nasz Boże, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi! Tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa” (Ps 8,2). Bóg „umocnił świat, by się nie poruszył” (Ps 96 [95],10), a w obliczu nicości przedstawianej symbolicznie przez „wzburzone wody, podnoszące swój głos” unosi się Stwórca, zapewniając trwałość i bezpieczeństwo: „Podnoszą rzeki, o Panie, rzeki swój głos podnoszą, rzeki swój szum podnoszą. Ponad szum wód rozległych, ponad potęgę morskiej kipieli, potężny jest Pan na wysokościach” (Ps 93 [92],3-4).

3. W Piśmie Świętym stworzenie związane jest również ze Słowem Bożym, które zostaje wypowiedziane i działa: „Przez słowo Pana powstały niebiosa i wszystkie ich zastępy przez tchnienie ust Jego. [...] Bo On przemówił, a wszystko powstało; On rozkazał, a zaczęło istnieć. [...] Na ziemię zsyła swoje orędzie, mknie chyżo Jego słowo»” (Ps 33 [32],6.9; 147 [146-147],15). W starotestamentalnej literaturze sapiencjalnej uosobiona Boża Mądrość daje początek wszechświatu, urzeczywistniając zamysł Boży (por. Prz 8,22-31). Powiedzieliśmy już, że św. Jan i św. Paweł widzą w Słowie i Mądrości Bożej zapowiedź działania Chrystusa, „od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy” (1 Kor 8,6), ponieważ „przez Niego też [Bóg] stworzył wszechświat” (Hbr 1,2).

4. Gdzie indziej znów Pismo Święte podkreśla rolę Ducha Bożego w akcie stwórczym: „Stwarzasz je, gdy ślesz swego Ducha i odnawiasz oblicze ziemi” (Ps 104 [103],30). Tenże Duch przedstawiony jest symbolicznie przez tchnienie ust Bożych. Daje ono człowiekowi życie i świadomość (por. Rdz 2,7) oraz przywraca mu życie poprzez zmartwychwstanie, jak zapowiada prorok Ezechiel w znaczącym fragmencie swej księgi, w którym Duch pomaga ożywić wyschnięte już kości (por. 37,1-14). To samo tchnienie unosi się nad wodami morskimi, kiedy Izrael wychodzi z Egiptu (por. Wj 15,8.10). Duch również odradza stworzenie ludzkie, jak mówi Jezus podczas nocnej rozmowy z Nikodemem: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem” (J 3,5-6).

5. Tak więc w obliczu chwały Trójcy Świętej widocznej w stworzeniu człowiek powinien oddać się kontemplacji, śpiewać i odnaleźć zdolność zachwytu. W dzisiejszym społeczeństwie człowiek staje się oschły „nie dlatego, że brakuje rzeczy budzących zachwyt, lecz z braku zachwytu” (G. K. Chesterton). Dla człowieka wierzącego kontemplacja stworzenia to również wsłuchiwanie się w treść posłania, słuchanie jego tajemniczego i niesłyszalnego głosu, jak mówi Psalm słońca: „Niebiosa głoszą chwałę Boga, dzieło rąk Jego nieboskłon obwieszcza. Dzień dniowi głosi opowieść, a noc nocy przekazuje wiadomość. Nie jest to słowo, nie są to mowy, których by dźwięku nie usłyszano; ich głos się rozchodzi na całą ziemię i aż po krańce świata ich mowy” (Ps 19 [18],2-5).

Przyroda staje się zatem ewangelią mówiącą nam o Bogu: „Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę” (Mdr 13,5). Św. Paweł poucza nas, że „od stworzenia świata niewidzialne Jego [Boga] przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła” (Rz 1,20). Jednakże ta zdolność kontemplacji i poznania, to odkrycie transcendentnej obecności w stworzeniu powinno nas doprowadzić do odkrycia na nowo braterskich więzi z ziemią, z którą jesteśmy złączeni, poczynając od naszego stworzenia (por. Rdz 2,7). Stary Testament łączył właśnie ten cel z jubileuszem żydowskim, bo ziemia wtedy odpoczywała, a człowiek zbierał to, co samo urosło na polu (por. Kpł 25,11-12). Jeśli nie stosujemy wobec przyrody przemocy i nie poniżamy jej, staje się ona na powrót siostrą człowieka.

Do Polaków uczestniczących w audiencji generalnej:
Tematem dzisiejszej katechezy była chwała Boża, chwała Trójcy Świętej, chwała Ojca, Syna i Ducha Świętego w całym stworzeniu. Ja bym dodał do tego jeszcze to zdanie św. Ireneusza: „Chwałą Bożą jest żywy człowiek, chwałą Bożą jest, ażeby człowiek żył”.
Niech ten skrót dzisiejszej katechezy pozostanie z wami, drodzy rodacy, gdy wrócicie do Ojczyzny. Szczęść Boże!

 

Tekst przemówienia za: opoka.org.


Please publish modules in offcanvas position.