• RiabininCzas przemian i nawrócenia ekologicznego trwa nieustannie. Matka Ziemia i myślenie ekologiczne.
  • cop karuzela
  • cytat
  • encyklika karuzela
  • Boska ziemia
  • encyklika
  • Czas przemian i nawrócenia ekologicznego trwa nieustannie. Matka Ziemia i myślenie ekologiczne.
  • Przemówienie papieża Franciszka do uczestników spotkania „WIARA I NAUKA: W KIERUNKU COP26”
  • Ekologia encykliki Fratelli tutti
  • Zielone Słowa BOSKIEJ ZIEMI.To przewodnik porządkujący wzajemne relacje Kościoła katolickiego z tematyką ochrony przyrody, środowiska, klimatu i ekologii.
  • Ekologia to ważna część nauczania Kościoła – wywiad KAI z o. Stanisławem Jaromi

biblioteka laudatosi jp2 biblioteka laudatosi benedykt xvi biblioteka laudatosi kkwpolscesqr

biblioteka laudatosi dol dzielo stworzenia biblioteka laudatosi dol ochrona srodowiska biblioteka laudatosi dol ekologia integralna biblioteka laudatosi dol encyklika laudatosi

Owady rozwiązaniem problemów żywieniowych?Kolejna konferencja Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa - FAO była poświęcona znaczeniu lasów w temacie wyżywienia świata. International Conference on Forests for Food Security and Nutrition, która odbyła się w Rzymie w dniach 13-15.05.2013 wzbudziła zainteresowanie swym raportem nt. zjadania owadów w kontekście opanowania głodu na świecie. Piszą, że osy, żuki i inne owady są obecnie za mało wykorzystywane, jako żywność dla ludzi i bydła i dodają, że hodowla insektów jest jedną z dróg do zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego.

 

Autorzy raportu zwracają uwagę na odżywcze walory owadów, które zawierają dużo białka; np. gąsienica ma go więcej niż mielone mięso i w dodatku dziesięciokrotnie więcej żelaza. Występują wszędzie, rozmnażają się i rosną bardzo szybko, mają szybki przyrost masy i pozostawiają tylko nikły ślad węglowy. Dla przykładu świerszcze wytwarzają taką samą ilość białka jak bydło w czasie 12-krotnie krótszym. W dodatku emisja amoniaku z hodowli owadów jest o wiele niższa niż przy chowie trzody w chlewniach.

Autorzy przypominają, że w pewnych regionach niektóre gatunki owadów uważane są za przysmak. Na przykład w południowej Afryce są gąsienice, które osiągają na rynku wysokie ceny jako luksusowa żywność. I podają, że ponad 2 mld ludzi na świecie, głównie w Afryce i Azji, je owady, łącznie ponad 1900 owadzich gatunków. Większość jadalnych owadów według raportu FAO pozyskiwana jest w lasach, zatem ważne jest opracowanie lepszych przepisów. Raport wzywa do włączania dań z insektów do restauracyjnych jadłospisów i sugeruje, że w "podniesieniu statusu" owadów mogłaby pomóc gastronomia i przemysł spożywczy, opracowując nowe przepisy kulinarne.
Drogę na talerze przecierają owadom także zwolennicy paleodiety - odżywiania wzorowanego na menu człowieka sprzed rewolucji neolitycznej, związanej z przejściem do osiadłego trybu życia i rolnictwa. Przyznają jednak, że w wielu krajach na Zachodzie wielką barierą przez zjadaniem insektów jest "wstręt konsumentów". Argumentem jest tez, że jedząc owady można też schudnąć…

Owady rozwiązaniem problemów żywieniowych? SJ z RzymuFot. W pewnych regionach niektóre gatunki owadów uważane są za przysmak. Fot. Flickr/CC/unnormalized.

Co sądzić o tych tezach publikowanych na oficjalnej stronie poważnej organizacji?

Gdy przed 5 laty uczestniczyłem w innej konferencji FAO napisałem: Światowe bezpieczeństwo żywnościowe... czyli jak rozmawiać o głodzie w świecie, gdzie 800 milionom ludzi grozi śmierć głodowa, 2 miliardy cierpią na niedożywienie, a półtora miliarda walczy z otyłością.... Tym bardziej, że nie jest to kwestia środków, ale priorytetów przy ich dystrybucji oraz przeciwdziałaniu olbrzymiemu marnotrawstwu żywności.

Jak mamy wytłumaczyć ludziom, że nie można znaleźć 30 miliardów dolarów rocznie, by zapewnić 862 milionom cierpiącym głód możliwość korzystania z fundamentalnego prawa człowieka, prawa do jedzenia? – pytał szef FAO Jacques Diouf. (sztab wyborczy Obamy podał wtedy, że wojna w Iraku kosztuje USA 10 miliardów dolarów miesięcznie.)
A jeśli już te pieniądze dotrą do Birmy, Zimbabwe, Czadu czy Sudanu są wydawane przeważnie na rosyjską i chińską broń. Często również programy pomocy humanitarnej wspierają skorumpowane władze, pogłębiają ubóstwo i wzmacniają uzależnienie ludzi.

Państwa Trzeciego Świata słusznie zarzucają potęgom gospodarczym prowadzenie niesprawiedliwej polityki i brak odpowiedniej pomocy finansowej.  Z drugiej strony jednak nie brakuje głosów, że gdyby kraje najbiedniejsze więcej inwestowały w rolnictwo niż wydawały na wojny i zbrojenia, kryzysu żywnościowego w ogóle by nie było. Według Louisa Michel, komisarza ONZ ds. rozwoju, Afryka produkuje jedynie 10% żywności, którą mogłaby wytwarzać.

Sekretarz generalny ONZ stwierdzał jasno: “Tylko działając wspólnie będziemy w stanie przezwyciężyć ten kryzys. Działać trzeba dzisiaj i to natychmiast, ponieważ w 2015 roku ludność świata liczyć będzie 7,2 miliarda...” Umiarkowanie optymistyczna deklaracja końcowa głosiła, że FAO zamierza "użyć wszystkich środków, by rozładować obecny kryzys, zwiększyć produkcję żywności i inwestycje w dziedzinie rolnictwa".

Minęło 5 lat i mamy raport FAO o owadach w jedzeniu…
Jak go rozumieć w kontekście sformułowanych przed laty zadań? jak się to ma do zasad ochrony przyrody i troski o bioróżnorodność? i do sprawiedliwości społecznej?...

o. Stanisław Jaromi (z Rzymu)

 

pełny tekst raportu zob. http://www.fao.org/docrep/018/i3253e/i3253e00.htm